Spanie pod namiotem niektórym kojarzy się z czasem beztroskiego dzieciństwa i ogródkiem babci, innym zaś w pierwszymi samodzielnymi wyprawami wakacyjnymi z przyjaciółmi, rozpoczynającymi czas szalonej młodości. Bez względu na skojarzenia, przyznać trzeba, że ta forma wypoczynku ma swój urok, przez który większość z nas tak chętnie do niej wraca. Aby jednak spanie pod namiotem faktycznie mogło być pełnym swobody relaksem, musimy się do niego przygotować. Absolutną podstawę stanowi biwakowe menu. Trudno bowiem bez odpowiedniego zapasu prowiantu wyobrazić sobie udany wypoczynek na łonie natury. Co wziąć pod namiot, by jeść smacznie w tych ekstremalnych warunkach? Podpowiadamy!
Co zabrać pod namiot, czyli abc biwakowego menu
Wyjazd pod namiot nie bez powodu określany jest najlepszym sposobem na kontakt z naturą i zaczerpnięcie oddechu od gwaru miasta. W związku z tym, że wczasy pod namiotem nie mają nic wspólnego z czterogwiazdkowym hotelem i pełną obsługą, jedzenie pod namiot, które zabieramy ze sobą, może okazać się naszym jednym źródłem pożywienia przez cały weekend – tym bardziej, jeśli na miejsce biwakowania wybieramy leśną głuszę. Gotowanie pod namiotem, choć dostarcza mnóstwa frajdy, bywa też niezwykle trudne ze względu na specyficzne warunki – bark bieżącej wody, gazu, ograniczoną przestrzeń i niemożność dokupienia brakujących produktów.
Dlatego, wybierając się pod namiot, musimy dobrze zaplanować menu, uwzględniając w nim wszystkie produkty spożywcze, które trzeba odpowiednio wcześnie nabyć i zabrać ze sobą. Z całą pewnością nie mogą to być wyszukane dania, których przygotowanie będzie wymagało odpowiednich warunków i zapasów. Proste dania pod namiot, których przygotowanie będzie szybkie i łatwe, muszą nam w tym wypadku w zupełności wystarczyć.
Jakie jedzenie pod namiot należy zabrać ze sobą? Najbardziej praktyczne w tych warunkach okazują się gotowe dania, które wystarczy zalać wodą lub po prostu podgrzać. Ważne jednak, aby wybierać produkty dobrej jakości, przygotowane ze świeżych składników, jak na przykład gotowe dania Wiodącej Marki. W zależności od naszych upodobań mogą to być sosy mięsno-warzywne, zupy lub dania typu instant. Starajmy się unikać artykułów, które szybko się psują, ciężko je przewieźć i przechować. Zrezygnujmy więc z nabiału, produktów szybko topiących się i tych, które muszą być spożyte bezpośrednio po otwarciu. Nawet bowiem jeśli zabieramy torbę termiczną, weźmy pod uwagę ograniczoną ilość miejsca, którą lepiej przeznaczyć na bardziej potrzebne produkty. Kwestię obiadów mamy już omówioną. Pora więc na śniadania i kolację.
Podobnie jak w przypadku dań głównych, warto tradycyjne potrawy spożywane na śniadanie i kolację zastąpić gotowymi produktami spożywczymi, zwłaszcza pod koniec pobytu. Przez pierwsze dni spokojnie możemy z zabranych ze sobą składników przygotować szybkie kanapki. Wystarczy, że zabierzemy ze sobą konserwy lub pasztety, np. Wiodącej marki, które z łatwością możemy przewozić i przechowywać. Dobrym rozwiązaniem mogą okazać się także podsuszane wędliny w tym tradycyjne kiełbasy i kabanosy – zachowają świeżość dłużej niż inne rodzaje mięs i będą pyszną odmianą względem produktów z konserwy. Jeśli dorzucimy do nich kilka pomidorów lub ogórków, wspaniałe i pachnące kanapki mamy gotowe dosłownie w kilka chwil. Bardzo dobrze w takich warunkach sprawdzają się różnego rodzaju przekąski – chrupki, sucharki, orzeszki, bakalie czy batony zbożowe i inne przysmaki do chrupania.
Bez względu na długość naszego pobytu oraz to, gdzie się wybieramy, zawsze musimy pamiętać o zabraniu ze sobą wystarczającego zapasu niegazowanej wody mineralnej, której w żadnym wypadku nie można zastępować tą pochodzącą z nieznanych źródeł. Postarajmy się jej zabrać tyle, by wystarczyło na mycie warzyw i owoców, a także opłukanie sztućców oraz kubków.