Codziennie słuchasz i oglądasz w mediach wiadomości. Wiesz, że co godzinę do atmosfery ulatują kolejne tony dwutlenku węgla. Zdajesz sobie sprawę, że w oceanach pływa tak dużo plastiku, że niebawem wszyscy będziemy go znajdować w rybach przyrządzanych na obiad. Być może jezioro, które znajduje się w okolicy, staje się coraz mniejsze i płytsze. To skutki niszczącej działalności ludzi, którzy od wielu lat nie dbają o planetę, a więc normalne życie kolejnych pokoleń jest bardzo poważnie zagrożone. Trzeba temu zapobiec. Sprawdź, co możesz zrobić już dziś.
Wielu osobom błędnie wydaje się, że to nie od nich zależy stan naszej planety. Palą w piecach i kominach byle czym uważając, że to znikomy procent w stosunku do innych zanieczyszczeń. Na potęgę używają plastikowych naczyń, bo to wygodne, nie zdając sobie sprawy, że każdy taki talerzyk pozostanie na ziemi 300 albo 400 lat. Wymieniają telewizory po roku, bo na rynku ukazał się nowszy model. A przecież gdyby wszyscy pozbyli się takich zachowań, to zdecydowanie ulżyliby środowisku. Oto 10 rzeczy, które możesz wprowadzić do swojego życia już od dziś.
Zredukuj zakupy
Kupuj tylko to, co jest ci niezbędne. Nie wymieniaj sprzętów gospodarstwa domowego, póki jeszcze działają. Niech w twojej szafie pojawiają się nowe ubrania tylko wtedy, gdy poprzednie się zużyły. Ogranicz liczbę przedmiotów w twoim domu. Po prostu zakochaj się w minimalizmie. Dlaczego? Do wyprodukowania każdego przedmiotu potrzebna jest energia, surowce, ludzka praca. Mniejsze zapotrzebowanie ograniczy wielkość produkcji, a więc zużytych zostanie mniej materiałów, do atmosfery uleci mniej dwutlenku węgla.
Ogranicz zużycie plastiku
Jeśli tylko przestaniesz kupować wodę w plastikowych butelkach, to uczynisz wiele dobrego nie tylko dla planety, ale także dla siebie. Plastikowe butelki wydzielają szkodliwe substancje już w temperaturze wyższej niż 15 stopni Celsjusza. Te przedostają się do wody, którą pijesz. Potem porzucasz taką butelkę, a góry plastiku lądują w lasach i w oceanach co najmniej na kilkaset lat. Jeśli wypijasz jedną butelkę wody dziennie, wyobraź sobie, że przed twoim oknem pozostawiasz rocznie 350 butelek… Czyż nie jest to przerażające?
Nie marnuj jedzenia
Jak obliczono, 25% żywności trafia do śmietników. Dokładnie planuj swoje zakupy, tak aby jedzenie nie zdążyło się zepsuć w twojej lodówce. Ulżysz planecie, a twoim portfelu pozostanie całkiem sporo pieniędzy.
Zapomnij o plastikowych siatkach
Uszyj z materiału lub zrób na szydełku siatki na zakupy. W szczytowym momencie, statystycznie każdy zużywał rocznie około czterystu siatek plastikowych. To ogromna ilość śmieci, które otaczały i otaczają nas każdego dnia. Trwałe siatki zakupowe rozwiązują ten problem raz na zawsze.
Zrezygnuj z samochodu
Jeśli mieszkasz w mieście, zrezygnuj z samochodu albo zostaw go w garażu. Przesiądź się do komunikacji miejskiej, wybierz rower albo zacznij chodzić. Każda z tych opcji to czystsze powietrze w twoim mieście i ogromna korzyść dla ciebie, bo nie od dziś wiadomo, że ruch to zdrowie.
Kupuj od lokalnych producentów
Kupując towary od producentów, którzy prowadzą działalność w twojej okolicy, masz pewność, że wszystko co wybierzesz, będzie świeże i pachnące. Takie produkty nie są transportowane z miejsc odległych o setki, a nawet tysiące kilometrów, więc spada zużycie paliwa i emisja spalin do atmosfery.
Zrezygnuj z lotów (chociaż tych krajowych)
Samoloty emitują ogromne ilości dwutlenku węgla. Zrezygnuj z krótkich lotów, wybierz szybką kolej. Dojedziesz wygodniej i często w porównywalnym czasie.
Elektroniczne rachunki i płatności
Zrezygnuj z papierowych rachunków za prąd, telefon, gaz i wodę. Uchronisz wiele drzew przed wycięciem. Nikt nie będzie też przewoził twojej korespondencji, bo dostaniesz ją bezpośrednio do skrzynki mailowej. Zapłać też wygodnie przez Internet.
Zapomnij o jednorazowej maszynce do golenia i plastikowej szczoteczce do zębów
To kolejne źródło nikomu niepotrzebnego plastiku, a więc ostatnie dwie zmiany w codziennym użytkowaniu, to zaopatrzenie się w wielorazową maszynkę do golenia i bambusową szczoteczkę.