Zbliżający się sylwester będzie inny niż poprzednie. Większość z nas spędzi go w domu, wraz
z najbliższą rodziną. Będziemy dalej raczyć się widokiem świątecznej choinki oraz tym, co zaproponuje nam telewizja lub Internet. Ten czas warto sobie umilić pysznymi przekąskami. Czy znasz już finger food?
Wspólne domowe biesiadowanie to czas, który wielu z nas uwielbia. W niezwykły sylwestrowy wieczór warto z niego uczynić coś prawdziwie wyjątkowego. Niech właśnie towarzyszy nam fantastyczne finger food, czyli małe, niby niepozorne przekąski „na jeden raz do buzi”. Najlepiej smakują właśnie przed telewizorem, gdy siedzimy wygodnie na kanapie. Można je przygotować wcześniej, zastawić nimi kawowy stolik przy sofie i cieszyć się cudownym wieczorem, który rok temu spędzaliśmy na wielkich imprezach i balach, ale w tym roku te szaleństwa musi nam zastąpić chociażby smakowite jedzenie, które przygotujemy w domowej kuchni.
Finger food w praktyce
Finger food to wykwintne przekąski przygotowywane zwykle na większe okazje. Niezobowiązujące, ale zawsze efektowne. Najczęściej są to małe kanapeczki albo przeróżne koreczki. Można podawać smakowite paszteciki, pizzerinki lub muffiny. Idealnie sprawdzają się drobne przekąski przygotowane na bazie ciasta francuskiego lub nawet krakersy z wymyślnymi pastami. Dużym powodzeniem cieszą się nawet pięknie pokrojone, świeże warzywa podawane z pysznymi, czasem egzotycznymi sosami.
Nie można też zapomnieć o miłośnikach słodyczy. A więc ciastka i ciasteczka, domowe trufle
i pyszności a’la rafaello z pewnością uradują niejednego łasucha.
Co przygotować na sylwestrowy wieczór?
Jeśli nie czujesz się zbyt pewnie w kuchni, postaw właśnie na małe kanapeczki. Najważniejszy jest odpowiedni chleb. Wybierz ten zwarty, razowy, najlepiej o przekroju kwadratu. Każdą kromkę przekrój na 2 lub 4 części, w zależności do wielkości chleba. Jako smarowidła nie używaj masła ani margaryny. Postaw na kremowe serki, majonez, musztardę lub w wersji bardziej wykwintnej przygotuj guacamole lub hummus. Kanapeczki dekoruj wymyślnie, używając wędliny, wędzonych ryb, serów, jajek i oczywiście kolorowych warzyw. Im więcej pyszności pojawi się na kanapeczce, bardziej będzie ona kolorowa, tym większe będzie robić wrażenie i tym lepiej będzie smakować. Oczywiście trzeba zachować umiar, by nie przedobrzyć, bo gdy z chlebka zaczną spadać dodatki, to czar pryśnie.
W roli finger food świetnie sprawdzają się mini pizze. Nie musisz robić ciasta od podstaw. Po prostu postaw na gotowy produkt i pokrój go od razu w małe kawałki. Dobry sos pomidorowy, odrobina sera, może małże i krewetki, może wędzony łosoś lub ulubiona wędlina powinny dopełnić całości. Minipizze trzeba upiec w piekarniku, ale uwaga, zwykle trwa to krócej, niż wymaga tego normalna, pełnowymiarowa pizza.
W roli przekąsek doskonale odnajdują się krakersy podawane z domowymi pastami warzywnymi. Świetnie sprawdzają się ulubione przez wegetarian pasty z cieciorki, soi lub fasoli z dodatkiem suszonych pomidorów, ostrej harrisy, pasty tahini lub podpieczonej, słodkiej papryki.
Klasyką bufetu w stylu finger food są oczywiście koreczki. Tu naprawdę można poszaleć, wykorzystując przeróżne rodzaje serów i wędlin, które powinny stanowić maksymalnie 1/3 długości koreczka. Pozostałą przestrzeń powinny wypełnić warzywa, i to nie tylko te świeże, ale także marynowane pieczarki, dynie, minikolby kukurydzy, ogórki konserwowe, a nawet szparagi z zalewy.