Gdy wybieramy się na plażę z przyjaciółmi, nie potrzeba nam zbyt wielu rzeczy. Wkładamy do torby krem z filtrem i duży ręcznik. Dbamy o swój strój, więc na głowie ląduje coraz częściej fantazyjny kapelusz, na nosie designerskie okulary, a biodra ozdabia kolorowa chusta. To stylizacja idealna do zrobienia zdjęcia i umieszczenia go w mediach społecznościowych. Wszystko zmienia się jednak, gdy pojawia się na świecie nowy członek rodziny i na plażę wybieramy się ze swoim ukochanym maluszkiem.
Chcąc odpocząć z dzieckiem nad wodą, nagle zdajemy sobie sprawę, że zwykła, letnia torebka na nic się tu nie przyda. Potrzebujemy bowiem wielu drobiazgów, które w tej sytuacji są po prostu niezbędne. Zatem przygotowania do takiej wyprawy warto zacząć od wybrania właściwej, pojemnej torby plażowej. Często okazuje się, że i tak brakuje miejsca na wszystko. Problem ten można rozwiązać, zmniejszając liczbę niezbędnych przedmiotów albo wybierając ich mniejsze wersje. Sprawdźmy zatem, co tak naprawdę trzeba ze sobą zabrać.
Bez tego na plaży ani rusz
Najważniejszym elementem plażowego wyposażenia jest krem lub balsam ochronny z mocnym filtrem UV. Tylko on może uchronić wrażliwą skórę dziecka przed nadmiernym działaniem słońca. Dziecko należy smarować balsamem mniej więcej co godzinę oraz po każdej kąpieli w morzu czy w jeziorze.
Na plażę warto zabrać specjalną matę, na której można bezpiecznie położyć niemowlaka, a większe dziecko będzie mogło wygodnie odpocząć. W komplecie powinien znaleźć się parasol, który ochroni przed słońcem, albo specjalny, plażowy namiot. W takich warunkach maluchy mogą bezpiecznie schronić się przed nadmiarem słońca, a nawet uciąć sobie małą drzemkę.
Jeden duży ręcznik i jeden mniejszy też okażą się być potrzebne. Dzieci uwielbiają moczyć się w wodzie, więc po każdej kąpieli trzeba je wycierać. Na szczęście na plaży wszystko schnie błyskawicznie. Ręcznik przyda się także do przykrycia malucha, gdy będzie chciał się chwilę przespać.
Gdy na plażę udajemy się z niemowlakiem, należy wziąć ze sobą odpowiednią liczbę pieluszek oraz chusteczki jednorazowe, które są niezbędne.
Podstawowym elementem udanego czasu na plaży są wszelkiego rodzaju zabawki plażowe. Najlepsze okażą się tradycyjne zestawy foremek, wiaderko i łopatka, a także dmuchane kółka do pływania, piłki plażowe lub inne zwierzaki, za którymi dzieci przepadają.
Na plaży dziecko musi pić i jeść
Najkorzystniej zabrać ze sobą wodę mineralną i podawać ją dziecku tak często, jak to możliwe. Słodkie soki owocowe sprawią, że maluch przyjmie nadmierną dawkę cukru, a wcale nie ugasi to jego pragnienia. W przypadku niemowlaków najlepiej sprawdzą się lekkie herbatki.
Na plaży, w czasie zabawy w wodzie i w piasku maluchy szybko dopada głód. Warto zatem zaopatrzyć się w plastikowe lunchboxy, które można wypełnić mnóstwem owoców oraz kanapek. Najlepiej zrezygnować z wędlin, bo te źle znoszą wysokiej temperatury. Warzywne pasty do chleba, żółty ser, a nawet ugotowane na twardo jajka znacznie lepiej wypadną w takich okolicznościach. Warto pomyśleć o specjalnych torbach termicznych, które idealnie nadają się na plażę, a wszelkie przekąski dla dzieci będą w idealnym stanie przez cały, słoneczny dzień.